Czy koronawirus objawia się kaszlem?
Od 8-10 dni mam kaszel. Przez pierwszy tydzień lekki, pojedyncze kaszlnięcia, niezbyt często w ciągu całego dnia. Mniej więcej od 3 dni stał się silniejszy, od nocy bardziej w stylu ,,szczekającego". Poza tym brak jakichkolwiek innych objawów. Przez sytuacje która teraz panuje myśli się o jednym. Stąd moje pytanie - czy koronawirus może objawiać się samym kaszlem? Gorączkę mierzyłem codziennie - nigdy nie przekroczyła 36,6. Nie wychodzę praktycznie w ogóle z domu, poza rodzicami nie miałem z nikim kontaktu. Czy ten kaszel może być spowodowany nadmiernie spływającą wydzieliną do gardła?