Czy krążek dopochwowy jest dobrze założony?
Czy istnieje możliwość, że źle go założyłam? Wprowadzam go dwoma palcami tak jak w ulotce, później jednym palcem przesuwałam, ale on i tak ułożył się jak chciał. On powinien być wzdłuż pochwy? Bo mi się wydaje, że jego końce są po bokach a na końcu pochwy czuję jego krawędź. W każdym razie nie wiem, czy dobrze tam jest zaaplikowany?