Czy martwić się tym badaniem ginekologicznym?
Witam. 2 października miałam miesiączkę. Dw dni mi się spóźniła to zrobiłam test ciążowy wyszedł pozytywny. Dziś byłam na wizycie u ginekologa. Dodam że miesiączki mam nie regularne. Doktor mi powiedział że to jest wczesna ciąża, pęcherzyk ciążowy jest. Nic więcej mi nie powiedział. Skierował mnie na badania moczu morfoligi, kily tsh, kolejna wizytę mam 26 listopada. I się martwię czy ta ciaza jest żywa bo mi nie powiedział czy jest zarodek i serduszko nic o tym nie wspomniał. I nie podał mi wymiary pęcherzyka ciazowego. Mam się czym nie pokoic?