Czy mogę cierpieć na bulimię?
Witam,
Mam 33 lata, na nic nie choruję, co jest potwierdzone wynikami badań (w tym tarczycowe, hormonalne, odnoszące się do problemów z żołądkiem). Nie mam również żadnych niedoborów względem witamin i minerałów. Okres regularnie. Ważę natomiast cały czas mniej więcej tyle samo, co gdy miałam 16 lat (plus minus 2-4 kg w ciągu roku) czyli wyliczając na podstawie BMI jest to ok 4-5 kg niedowagi. W zasadzie w niczym mi to nie przeszkadza, wiem że mogę swobodnie jeść to, na co mam ochotę. Sądzę, że odżywiam się w miarę zdrowo. Nie liczę kalorii, nie mam takiej potrzeby, jednak z 2500 dziennie jest na pewno. Jestem wegetarianką, jednak jem sporo warzyw strączkowych, orzechów, nabiał.. Irytuje mnie jedynie to, że zdarza się, iż podczas badań kontrolnych np. u lekarza medycyny pracy zaczyna się dociekanie, pytania czy np. nie cierpię na bulimię, skierowania na kolejne badania krwi aby upewnić się, że wszystko jest OK, zanim dadzą mi spokój. Sama uważam, że nie powinnam przybierać na wadze na siłę, tym bardziej że moja mama też jest bardzo szczupła, zawsze była, w niemal 69 lat też waży tyle co przed maturą:) Chciałabym poznać Pani zdanie na ten temat. Pozdrawiam.