Bulimia - gdzie leczyć?

Dzień dobry, mam 21 lat, jestem studentką, od dziecka walczyłam z otyłością, po maturze ważyłam 94 kg przy wzroście 168, obecnie ważę 58 kg, schudłam w ciągu 1 roku. Po zakończeniu serii diet i wyczerpujących ćwiczeniach, które sama sobie układałam stwierdziłam, że osiągnęłam idealną wagę i nie chcę już więcej chudnąć i w końcu mogę jeść ile chcę. Początkowo nie mogłam przyzwyczaić się do jedzenia pieczywa, smażonego, wszystkiego tego czego nie było na moich dietach, bo bałam się, że przytyję. Więc zaczęłam wymiotować w zasadzie po wszystkim, bo wszystko wydawało się "złe". Gdy zauważyłam, że jedząc i wymiotując to wszystko, nie tyję, zaczęłam pochłaniać coraz większe ilości pokarmów.

Obecnie mam napady żarłoczności kilka razy dziennie, na raz potrafię zjeść ok. 2000 kcal. Obsesyjnie myślę o jedzeniu, tj. potrafię się budzić w nocy i myśleć co zjem rano. Jestem studentką, do tej pory nie miałam problemów z nauką, jednak teraz myślenie o jedzeniu zabiera mi zbyt dużo czasu. Doszło do tego, że przez godzinę się objadam, a potem wymiotuję i tak kilka razy dziennie. Mój chłopak próbuje mi pomóc i mnie pilnuje, jednak nie ma czasu cały czas być ze mną z resztą ja go i tak ciągle okłamuję, że zjadłam i nie zwymiotowałam. Mam dosyć tego wszystkiego, powoli zaczynam tracić znajomych i przyjaciół. Rodzice o niczym nie wiedzą, nie występują u mnie żadne rodzinne problemy. Nie wiem jak sobie z tym wszystkim radzić. Czy powinnam iść do psychiatry, psychologa, czy istnieją leki które sprawią, że przestanę ciągle myśleć o jedzeniu? Czy taką pomoc otrzymam w ramach NFZ, czy sama muszę płacić za leczenie? Jestem zdesperowana, proszę o pomoc.

KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie.

Opisywane przez Ciebie objawy są bardzo typowe dla bulimii.
Bulimia jest ,,chorobą sekretów"-  nie wiedzą o niej najbliżsi, jednak wywiera niekorzystny wpływ na relacje z nimi. Jednym z jej najwcześniejszych powikłań jest niekorzystny wpływ na relacje interpersonalne.

To, że uświadomiłaś sobie i nazwałaś swój problem to milowy krok do wyzdrowienia.
Leczenie to przede wszyskim psychoterapia- jest to leczenie zarówno objawowe, jak i przyczynowe. Psychiatra może też przepisać leki zmniejszające częstotliwość napadów objadania się.
Proponuję, abyś zgłosiła się zarówno do psychiatry, jak i psychoterapeuty.
Niektórzy psychiatrzy są również psychoterapeutami.

Leczenie bulimii w ramach NFZ prowadzą zazwyczaj ośrodki leczenia nerwic. Informację na ten temat możesz uzyskać w najbliższej poradni zdrowia psychicznego.
W Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie prowadzona jest psychoterapia grupowa zaburzeń odżywiania w ramach Kliniki Nerwic.

Polecam Ci również doskonały podręcznik samopomocy: ,,Bulimia- program terapii" G. Todd, M. Cooper.

http://portal.abczdrowie.pl/leczenie-bulimii

Serdecznie pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty