Czy mogę mieć grypę?
Dzień dobry. Borykam się z powiększonymi migdałkami, trudnościami w przełykaniu, gorączką, bólami mięśni i głowy, brakiem apetytu oraz generalnym osłabieniem. Mam też delikatnie zatkany nos. Powoli czułem delikatne osłabienie organizmu już w poniedziałek, ale to w środę dosłownie zwaliło mnie z nóg. Dodam, że w sobotę całowałem się z partnerem, który niedawno był chory (nie do końca sam wiedział co mu było, ale można założyć, że grypa lub przeziębienie) Pomimo, że migdałki są powiększone, to ich ból jest znacznie mniejszy niż przy anginie oraz nie występuje nalot (którą przechodziłem kilka miesięcy temu). Dodam, że po stosowaniu środków przeciw gorączkowych i bólowych czuję się lepiej - choć wciąż nie w pełni dobrze. Czy to grypa? Czy powinienem zakupić do tego jakiś lek lub zgłosić się do lekarza? Pozdrawiam.