Czy mogę odstawić lek na padaczkę?

Witam serdecznie! Mam pewien problem, o którym chciałbym napisać a nie mam w tej chwili czasu na wizyte u lekarza. Mam 24 lata, jestem ze Śląska. Chciałbym odstawić tabletki o nazwie Neurotop retard 300 mg. Biorę je 2.5 roku po 1 tabletce na noc. Padaczki nie mam, ale mam lęk przed tą chorobą. Opiszę swoją historię: Wszystko zaczeło się w 2007 roku, wtedy miałem różne problemy z rodziną, zdawałem maturę, zabrano mi rentę socjalną (jestem osobą z 2 grupą - wada wzroku z powodu wcześniactwa). Wszystko się to chyba skumulowało, moje przeżycia były silne i zaczęły się pierwsze objawy nerwicy, silne lęki, słabości, uciski w klatce piersiowej. Emocje były zdiagnozowane, że to nerwica. Postanowiłem siegać po alkohol, gdyż dawało mi to ulgę w cierpieniu psychicznym i fizycznym. I tak codziennie alkohol towarzyszył mi przez rok do lipca 2008, musiałem skończyć, bo lęk był coraz gorszy...

Lekarz rodzinny przepisał mi wtedy na uspokojnienie lek z grupy benzodiazepin (estazolam), brałem go rok czasu po 1 tabletce na dobę. Ale nie umiałem dłużej tak żyć na działaniu leku, bo lęk był jeszcze silniejszy potem i dodatkowo doszło do uzależnienia. W 2009 roku postanowiłem dobrowolnie zgłosić sie do ośrodka leczenia uzależnień, gdzie przebywałem dwa miesiące. Był to ośrodek prywatny, więc koszty leczenia bardzo wysokie ok. 13 tys zł. Lek estazolam odstawiono mi od razu, ale podano wtedy lek zastępczy neurotop retard 300. Na początku brałem go 2-1-2, a póżniej tylko dwie tabletki na dobę rano i wieczór, objawy abstynencyjne były bardzo uciążliwe: wymioty, język się plątał, byłem ospały, nie umiałem stać na nogach, tak jakbym nie miał równowagi, a pamięć tak jakby mi mózg sformatowano. Problemy z pamięcią i koncentracją. Najgorszy to był pierwszy tydzień, póżniej już doszedłem do siebie i już jest wszystko dobrze. Alkoholu nie piję, nie biorę leków z grupy benzodiazepin. ;) Natomiast lęk się wyciszył, często mam spadki nastroju, apatię i zmiany nastroju, może to przez te tabletki, które biorę nadal po wyjściu z ośrodka. Kazali mi ich już nie brać, a minęło już ponad 2 lata, a dalej biorę ten neurotop. Boję się go odstawić, ale naprawdę chciałbym, ponieważ jestem po nim otępiony, senny, mało mam energii do życia. Proszę o pomoc, nie wiem co robić... Chciałbym mieć to już za sobą, boję się tej padaczki, dlatego biorę te leki nadal po odwyku.

MĘŻCZYZNA, 25 LAT ponad rok temu
Mgr Kamila Drozd Psycholog
80 poziom zaufania

Witam serdecznie!

Estazolam to pochodna benzodiazepiny. Lek działa nasennie, zmniejsza pobudliwość emocjonalną, działa uspokajająco i przeciwlękowo. Preparat działa również rozkurczowo na mięśnie i wykazuje działanie przeciwdrgawkowe. Stosuje się go w leczeniu zaburzeń snu na tle nerwicowym, w nadmiernej pobudliwości emocjonalnej, w zaburzeniach psychicznych, w zespołach depresyjno-lękowych, w napadach paniki, a także wspomagająco w leczeniu epilepsji. Niestety, Estazolam przyjmowany długo może powodować uzależnienie, co miało miejsce w Pana przypadku. Czas stosowania leku nie powinien przekraczać 60 dni! Poza tym, lek należy wycofywać, stopniowo zmniejszając dawkę, gdyż w przeciwnym razie może pojawić się zespół dyskontynuacji. Ponadto, działanie preparatu wzmacnia alkohol, który Pan pił, równolegle zażywając Estazolam, co prawdopodobnie też miało znaczenie w rozwoju zespołu uzależnienia fizycznego i psychicznego.

Z kolei, Neurotop Retard 300 mg jest preparatem o przedłużonym działaniu. Zapobiega rozchodzeniu się sygnałów pojawiających się w mózgu, które poprzedzają napad padaczki. Dzięki temu preparat utrudnia wystąpienie napadu lub go udaremnia. Neurotop łagodzi lub znosi bóle neuralgiczne nerwu trójdzielnego twarzy i nerwu językowo-gardłowego. Neurotop stosuje się w leczeniu padaczki, niektórych rodzajów nerwobólów twarzy i w celu podtrzymania abstynencji alkoholowej. Obawiam się, że Pana kłopoty wynikają nie tyle z nerwicy, co z nieprawidłowości w jej leczeniu. Lekarz rodzinny, przepisując Panu Estazolam, powinien powiadomić Pana o konsekwencjach długiego przyjmowania leku i skutkach ubocznych, których w przypadku tej benzodiazepiny jest sporo. Oczywiście, lek na pewno wszedł w interakcję z alkoholem, co dodatkowo pogorszyło Pana samopoczucie i stan psychiczny.

Obawiam się, że dolegliwości, jakich Pan doświadcza, są nadal „echem” uzależnienia od benzodiazepin (i alkoholu). Nie wiem, skąd u Pana lęk przed rozwojem padaczki. Czy kiedykolwiek miał Pan napad drgawek? Czy jest Pan epileptykiem, czy to tylko lęk i nieuzasadnione obawy o możliwość rozwoju u Pana tego typu choroby? Osobiście, radziłabym skonsultować się z lekarzem psychiatrą, któremu przedstawi Pan całą historię choroby, pod okiem którego będzie mógł Pan kontynuować leczenie i odstawić lek. Nie wolno Panu na własną rękę leczyć się lekami psychotropowymi, gdyż ich nieumiejętne stosowanie powoduje naprawdę liczne zaburzenia. Może sobie Pan po prostu jeszcze bardziej zaszkodzić. Odstawianie leków, zmiana leków, redukcja dawek – o tym wszystkim decyduje psychiatra. Pana dolegliwości – spadek nastroju, apatia, otępiałość, senność, brak energii do życia – wkomponowują się w obraz kliniczny uzależnienia od benzodiazepin, o czym może Pan przeczytać pod poniższym linkiem: http://portal.abczdrowie.pl/uzaleznienie-od-benzodiazepin. Drogą internetową diagnozy nie da się postawić, dlatego odsyłam do specjalisty.

Pozdrawiam i życzę powodzenia

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty