Czy mogłem jednak uszkodzić sobie rękę?
Witam.
Kilka tygodni temu upadłem na łokieć wyskoczyła mi kość ( nadlykciec boczny ramienny) ,, wepchnąłem „ ja ze strachu i udałem się do szpitala . Bardzo ważne ze był to szpital za granica . Zrobili zdjęcia , nie było złamania tak mi powiedzieli , kazali przykładać lodem. Minęły 4 tygodnie a ja nie mogę wyprostować ręki do końca . W jednej ręce kiedy prostuje przy łokciu robi się taki ,,doleczek” i to jest właściwe a w tej ręce ta kość zostaje i zamiast dołeczka w tym miejscu jest kość . Co to może być i co dalej robić . Proszę o pilna poradę.