Czy moje mieszki włosowe są uszkodzone?
Dzień doby! Noszę krótkie włosy obcięte tuż przy skórze. Miałem nierówną grzywkę, więc postanowiłem sobie ją wyrównać poprzez wyrywanie włosów pęsetką, włosy odrastały, a ja znowu wyrywałem, aż pewnego razu przesadziłem i wyrwałem sobie za dużo włosów - od tego incydentu mija grubo ponad pół roku, a włosy ani drgną (wcześniej odrastały po 2 miesiącach), mówiąc odrastanie mam na myśli przebicie się przez skórę (jestem ogolony na 3 mm). Wcześniej już po miesiącu widać jak pod skórą rosną nowe włosy, a teraz nawet pod skórą ich nie widać, odrosło tylko kilka bardzo cieniutkich włosków. I teraz zasadnicze pytanie: czy możliwe jest uszkodzenie mieszka włosowego przez wyrywanie włosa pęsetką, kilkakrotnie w tym samym miejscu przez okres roku?