Dlaczego moje włosy nie rosną?
Witam, mam 19 lat i mam pytanie a raczej problem: zapuszczam włosy już 4 lata, a mam je do ramion. Kiedy przycinam końcówki, nawet do 4 cm, włosy w jakimś tam tempie odrastają, ale tylko te 4 cm - potem nic, jest tak jakbym obciął sobie brwi - brwi odrastają tylko do pewnego momentu, wiadomo. Czy to możliwe, że mam coś nie tak z włosami na głowie, że mogą odrastać tylko do pewnego momentu, a potem już nie? Byłem u dermatologa, powiedziała mi, że łysieję i żebym brał jakieś preparaty (zero badań czy czegoś innego) i to pomoże też na rośnięcie - niestety po roku brania nic się nie zmieniło, a ja jakoś nie zauważyłem ogólnie łysienia. Czy może to być spowodowane brakiem jakichś witamin czy czegoś? Czy lepiej będzie jak pójdę do prywatnego dermatologa, który jakiekolwiek badania mi zrobi? Powiem szczerze, że zaczyna mnie to już trochę denerwować. Same włosy ogólnie trochę wolno rosną, rok temu obciąłem sobie kawałek z tylu - odrosło z 5 cm jedynie… Pozdrawiam.