Czy muszę poddać się operacji na zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa?
Proszę o interpretację i poradę (czy wskazana jest operacja, jakie są zagrożenia, czy można operacji uniknąć?). Boli mnie część lędźwiowa, raz mniej, raz bardziej, czasami mało, a czasami ból w nocy mnie budzi i muszę ekspresowo wziąć tabletkę przeciwbólową. Lekarz skierował mnie na tomograf. Oto wyniki: Wysokość kręgów w normie, zmian pourazowych nie stwierdza się. Drobne odczyny zwyrodnieniowo-wytwórcze krawędzi trzonów, największe wokół obniżonego krążka międzykręgowego L5-S1. W obu trzonach osteosklerotyczne strefy zwyrodnieniowe oraz osteochondroza nadżerkowa przyległych do zwyrodniałego krążka blaszek kręgowych. W segmencie Th12-L4 przepuklin krążków m-k nie wykazano. Poziom L4-L5: centralno-dwuboczna wypuklina krążka m-k spłaszcza worek oponowy i modeluje lekko korzenie nerwowe. W wypuklinie drobnoziarniste zwapnienie. Poziom L5-S1: zwapniała centralna przepuklina zbaczająca w prawo uciska lekko prawy korzeń nerwowy w kanale kręgowym.
Mój lekarz powiedział że w wyniku operacji powstaje bliznowiec, który wciąga korzenie nerwowe, więc nadal jest ból, a nie ulga. Co jest gorsze - wypuklina czy ta zwapniała przepuklina? Co to ta osteochondroza? Jak dbać teraz o kręgosłup, może ćwiczenia?