Czy muszę się jeszcze wstrzymać z zajściem w ciążę?

Witam! 1,5 roku temu zaczęłam starania o dzidziusia. Rozpoczęłam od badań, z których dowiedziałam się, że mam toksoplazmozę i cytomegalię! Zapewniano mnie, że to minie, lecz to jeszcze nie nastąpiło i starania wstrzymane. Dwa tygodnie temu skończyłam kurację antybiotykiem R*** 3mil.j.m.! I co dalej? Podaję wyniki badań z kilku okresów: Toksoplazmoza: pierwsze badanie: grudzień 2008 r., IgG dodatnie, IgM dodatnie, kolejne badanie średnio co 3 miesiące, wyniki skakały, ale obydwa dodatnie cały czas! Metoda: MEIA (AXSYM-ABBOOTT), luty 2010: IgG 68.9 IU/ML ,wynik dodatni >2.9, IgM 0,879 index ,wynik dodatni >0.599; kwiecień 2010: IgG 87,0IU/ML, wynik dodatni >2.9, IgM 0.810, index wynik dodatni >0.599; wyniki z 1 czerwca 2010 r. po antybiotyku IgM 0.928. Cytomegalia: luty 2010 IgG >250.0 U/ml, z. ref. wynik dodatni >15.0, IgM 0.452, index wątpliwy 0,400-0,499, kwiecień IgG >250,0, obok 224.4 strzałka w górę, IgM 0,419, wynik wątpliwy, obok 0,606, strzałka w górę, 1czerwiec 2010 IGM 0,476, wynik wątpliwy. Proszę o pomoc i radę, jak to odczytać i co dalej robić! I czy dalej muszę czekać? Pozdrawiam

KOBIETA ponad rok temu

Ginekologia Planowanie ciąży Przygotowanie do ciąży

Redakcja abcZdrowie

98 poziom zaufania

Witam,

Przeciwciała w klasie IgM świadczą o "świeżym" zakażeniu (przy nieobecnych przeciwciałach klasy IgG lub obecnych w niskich wartościach).Same dodatnie IgG świadczą o przebytym (kiedyś) zakażeniu. Obecność obu interpretuje się w odniesieniu do obniżania wartości w kolejnych badaniach - przeciwciała IgM powinny ulec obniżeniu wraz z czasem. U Pani, jeśli chodzi o cytomegalię,poziom IgM jest na tyle niski, że mieści się w przedziale "wątpliwy", nie ulega zwiększeniu, a więc wskazywałby na dawno przebytą infekcję, a obecność IgG jest po niej "pamiątką" (niestety, nie zamieszcza Pani wyników IgG). Aby mieć pewność należałoby określić awidność obecnych przeciwciał.

Co do toksoplazmozy to rzeczywiście sytuacja jest trudna do wyjaśnienia, bo wraz z upływem czasu te wyniki w żaden sposób nie ulegają normalizacji.

Sugerowałabym kontrolę u lekarza chorób zakaźnych wraz z wykonaniem badań raz jeszcze w innym zupełnie laboratorium. I do tego czasu wstrzymałabym się od starania o dziecko.

Pozdrawiam.