Czy plastikowy patyczek mógł trafić do płuc lub oskrzeli?
Witam.
W piątek czyli 3 dni temu robiąc tort otwierałam nową rzecz w kuchni , od której trzeba było oderwać plastikowy patyczek (dl ok 2,5-3cm) nie ostry, brzegi łagodne , nie gruby. Trzymałam go między zebami zeby zaraz go wyrzucić i nagle miałam ochotę zakaszleć i wzięłam oddech , patyczek poszedł mi do gardła ale zahamowała odruch i zaczęłam przełykać . Patyczek jakby poszedł w stronę przełyku. Pewnosci jednak nie mam,bo nie jestem rentgenem. W dwóch stolcach nie zauważyłam patyczka . Czy jest jakieś prawdopodobieństwo,ze trafił on do płuc/oskrzeli? Nie chce siać paniki ale jednak zaczynam się martwić . Zbiera mi się czasami na kaszel aczkolwiek już przed incydentem pokasływałam. Nie wiem naprawdę jaki tor działania obrać..