Czy po przekłuciu ucha mogę mieć czyraka?
Witam.
Mam problem z lewym uchem. Tydzień temu przekułam ponownie płatki uszu, igłą u profesjonalisty. Pierwsze przekłucie miałam wykonywane u kosmetyczki, około 17 lat temu jednak przez nie noszenie kolczyków przez bardzo długi czas dziurki zrosły się, więc chcąc nosić kolczyki, byłam zmuszona wykonać ten zabieg ponowie. Zależało mi żeby nowe wkłucia były wykonane dokładnie w tym samym miejscu co kiedyś. Przed zabiegiem okazało się, że w lewym płatku ucha będzie to niemożliwe, ponieważ został on kiedyś przekłuty źle, zbyt wysoko, niesymetrycznie do prawego. W prawym przekłucie było wykonane prawidłowo. Podczas przekłuwania prawego ucha, czyli w tym samym miejscu co kiedyś, nie pojawiła się nawet krew, w miejscu nowego przekłucia w lewym płatku krew poleciała. Jakieś 2 dni później miałam dziwne uczucie w lewym uchu, jednak nie w okolicach płatka ucha, jednak w środku, a właściwie przy samym wejściu do ucha. To miejsce swędziało, potem pojawił się ból, jednak dotykiem nie wyczuwałam tam wtedy jeszcze żadnego zgrubienia. Na następny dzień wyczułam zgrubienie, a ból nasilił się, pulsował i promieniował nawet do dolnych zębów. Miałam również wrażenie jakby to miejsce było mokre, ale nic nie sączyło się z niego. Następnego dnia było widać bezbarwne wypuklenie, a ja udałam się do lekarza rodzinnego. Ten przepisał mi maść Maxitrol po stwierdzeniu ropnej krosty. Oprócz tej maści, odkarzam to miejsce Octaniseptem lub spirytusem salicylowym na zmianę. Dzisiaj mimo przestrzegania zaleceń lekarza mam silny świąd ucha, ale już jakby w środku i uczucie zatkanego ucha, natomiast z miejsca gdzie znajduje się ta krosta poleciało trochę krwi przy odkarzaniu jej, a ból przy dotykaniu jej jest już mniejszy. Martwi mnie jednak to dziwne uczucie swędzenia i zatkania, możliwe, że promieniujące do środka ucha. Nigdy nie miałam problemów z powstawaniem króst w takich miejscach, to pierwszy raz. Czy to możliwe, że jest to wynikiem niedawnego przekłucia? O higienę płatków ucha po przekłuciu dbam bardzo, przemywam je kilka razy dziennie roztworem soli morskiej oraz Octaniseptem. Jedyne co to śpię na boku, co nie jest zalecane po takich przekłuciach. Czy to możliwe, że bakterie z otwartej rany po przekłuciu dostały się wgłąb ucha i stąd ta boląca krosta? Kiedy ona mi zejdzie? Czy jest ona niebezpieczna? Lepiej ją przebić czy czekać, aż sama zniknie i smarować tylko tą maścią? Dodam, że płatek lewego ucha mnie nie boli, goi się też całkiem dobrze. Przekłucie było wykonane prawidłowo z zachowaniem zasad higieny. Tylko skąd ta krosta/czyrak? Proszę o wyczerpującą odpowiedź. Pozdrawiam.