Czy po zabiegu mam jeszcze szansę na sprawność nadgarstka?
Około 21 miesiecy temu spadłem z wysokości na rękę( nadgarstek)..zdjecie RTG w dniu urazu nie wykazalo złamań- dostałem skierowanie do por.chirurgicznej ale zlekceważylem je myśląc ze reka jest po prostu zbita..po dobrych kilku miesiacach kiedy ruchomość w rece nie wracała udałem sie do ortopedy- ponowne RTG rezonans wykazały ze była złamana kość łódeczkowata - diagnoza: jałowa martwica kości łódeczkowatej i staw rzekomy...ortopeda skierował mnie na dwie serie fizjoterapii( UD, magnetoterapia i cw.czynno bierne) oraz dal skierowanie na do szpitala na ewentualny zabieg. Zapisałem się na zabieg w szpitalu, termin jaki dostałem to 2025 rok. Czy moge czekać tak długo na ewentualny zabieg? Czy w dłoni nie zajdą juz np. zmiany zwyrodnieniowe? Czy po zabiegu za 6 lat mam w ogole jeszcze szanse na pełną sprawność ruchową tego nadgarstka?
Pozdrawiam