Czy pomimo testów negatywnych po terminie miesiączki ciąża jest możliwa?
Witam,
zwracam się z takim zapytaniem. Mam nieregularne cykle 26-30 dni. Ostatnią miesiączkę miałam 25 czerwca, z mężem współżyłam tydzień temu i 2 tyg. temu - stosunek przerywany. Testy na owulację wykonywałam i niby brak. Dzisiaj 32 dzień cyklu miesiączki brak. Testy ciążowe robię od 5 dni i są negatywne, nawet te o wysokiej czułości pow 10. Byłam dzisiaj u lekarza na usg. Stwierdził, że tak wczesną ciążę nie widać logiczne, ale raczej w niej nie jestem, bo nic nie widać, nawet pęcherzyka ciążowego. Trzon macicy: prawidłowej wielkości w przodozgięciu. Endometrium hiperechogeniczne grubości 9 mm typu II faza. Jajniki prawidłowej echostruktury, cez zmian. Dostałam luteinę 3 razy po 1 przez 10 dni Proszę powiedzieć czy owulacja mogła się aż tak bezwiednie przesunąć. Kiedy mogę wykonać test. Lekarz powiedział, że test raczej nie kłamie. Wychodziły negatywne. Ale czy zdarza się pacjentkom często aż takie przesunięcie owulacji, czy mogę być w ciąży? Kiedy zrobić test?
I czy lepiej badanie krwi i kiedy? Aby mieć pewność? A chciałabym szybciutko.