Czy poronienie może być wynikiem spadku poziomu cukru?
Dzień dobry, w ubiegłym roku 2 razy poroniłam. Za pierwszym razem stwierdzono u mnie poronienie zatrzymane w 11 TC, za drugim razem poronienie samoistne w 8 TC. W moim odczuciu poronienia następowały po ekstremalnie stresującej sytuacji. Jestem obecnie po badaniach przesiewowych - hormony, TSH, wymazy - które wypadły dla mnie korzystnie. Pojawił się jedynie problem przy krzywej cukrowej. W badaniu na obciążeniu glukozą 75 miałam następujące wyniki: na czczo 100, po godzinie 89, po dwóch godzinach 80. Ginekolog podejrzewa hipoglikemię reaktywną. Z wynikami udam się do internisty, ale mam pytanie. Biorąc pod uwagę moją stresującą pracę, czy faktycznie spadki poziomu cukru mogą być przyczyną poronień? Czy też jest to tylko czynnik obciążający, ale sam w efekcie nie powinien być wystarczającym powodem do nieutrzymania ciąży? Czy ta ewentualna hipoglikemia reaktywna może być przyczyną słabego wzrostu płodu? Wg badań USG z pierwszej ciąży płód w 11 TC, miał wielkość odpowiadający 9 TC. Z góry dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.