Czy powinnam wziąć profilaktycznie antybiotyk po ugryzienu kleszcza?

Dzień dobry, 10 czerwca tego roku ugryzł mnie kleszcz, który mógł być na moim ciele max 24h Kleszcza próbowałam wyciągnąć sama za pomocą pęsety jednak ciągnąc go do góry nie mogłam go wyciągnąć ze skóry, więc udałam się na pogotowie, gdzie kleszcz został usunięty. Wysłałam go na badanie, 14 czerwca otrzymałam wyniki, okazało się, że kleszcz miał boleriozę. 15 czerwca udałam sie do lekarza. Moja Pani Doktor od raz chciał dać mi profilaktycznie doksycykline, gdyż twierdził, że skoro kleszcz był zarażony to na pewno mnie zaraził i jak nie teraz to np za klika lat choroba może się uaktywnić. Skonsultowałam to z inny lekarz, który powiedział, że do puki nie będę miała objawów nie ma sensu dawania antybiotyku, gdyż nie wiemy czy zostałam zarażona i takie są standardy leczenia boreliozy, polecił, aby za miesiąc od ukąszenia zrobić badanie IgM IgG. Z inf które przeczytałam nie ma badania, które w 100% potwierdzi czy jestem zarażona czy nie, wiec może by sytuacja, że badanie będą wskazywały, że nie jestem chora, nie będę brała antybiotyku, a np za 4 lata choroba się uaktywni, a biorąc pod uwagę fakt, że miną już 4 lata może być trochę ciężko, aby wyleczyć się w 100% gdzie na początku takie szanse są jeszcze duże. Czy nie lepiej teraz profilaktycznie wsiąść antybiotyk póki jest jeszcze czas niż np za 2 lata, gdy choroba się ujawni i będzie już za późno na 100% wyleczenie. Kogo mam słuchać? Jedne lekarz twierdzi, aby wziąć od razu antybiotyk, a drugi, aby czekać. Dodam, że do dzisiaj 9.07 nie pojawił mi się rumień, ani jakaś inna dolegliwość, temperatura itp.
KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty