Czy powinno mnie martwić to, że moje dziecko mało mówi?
Witam mój synek za 2 miesiące kończy 3 latka. Niestety mało mówi tak około 100 słów będzie.
Jeżeli chodzi o łączenie słów to czasami powie 2-3 wyrazowe ale na wszystkich stronach o rozwoju jest napisane że powinien mówić 1000 słów w tym wieku i 5 wyrazowe zdania.
Syn mówi niektóre słowa bardzo wyraźnie , niestety z niektórymi ma problem i można powtarzać dużo razy a on i tak po swojemu powie. Na dużo rzeczy mówi "to" albo "tam"
Dodam że od urodzenia miał obniżone napięcie mięśniowe i uczęszcza na rehabilitację. Zaczął chodzić w 14 miesiącu. Był u audiologa, laryngologa i neurologa. Ma dobry słuch i narządy artykulacyjne są w porządku. Neurolog stwierdził opóźnienie ale nie zlecił żadnych badań EEG , rezonansu. Słów przybywa ale nie jest to jakiś spektakularny przyrost i trzeba z nim powtarzać z książeczki a żeby sam powiedział to rzadko. Wybieramy się do poradni ppp żeby dostać WWR. Czy należy bardzo się martwić synkiem?