Czy problemy ze wzwodem mogą wynikać z obrzezania?
Mój chłopak, lat 28 prawiczek, w pełni obrzezany nie może osiągnąć pełnego wzwodu, mimo różnorodnych metod stymulacji. Jego członek owszem robi się twardy, potrafi to utrzymać, a nawet mieć wytrysk, ( w ciszy, bez przyspieszonego oddechu), ale nie jest na tyle twardy, żeby mogło dojść do penetracji, brakuje niewiele. Po niepowodzeniach zażył 25 mg sildenafilu - nie pomogło, na drugi dzień zażył 2 tabletki czyli 50 mg - też nie pomogło, rozbolala go tylko głowa. Czy leczenie jest koniecznie, czy z czasem może to się zmienic? Może być to wina obrzezania?