Czy przewlekłe zapalenie prostaty można wyleczyć?
Witam, mam 32 lata. Podczas wizyty i badania per rectum lekarz urolog stwierdził że prostata jest lekko powiększona i rozpulchniona i stwierdził zapalenie prostaty. Przepisal mi antybiotyk na tydzień i po zakończeniu kuracji kazał odczekac 2 tygodnie i zrobić PSA. Wszędzie czytam że przy zapaleniu prostaty to kuracja z reguły min 28 dni. Jeśli chodzi o moje objawy to właściwie od około 10-12 lat odczuwam kilka razy w roku w nocy bardzo silny ból od strony odbytu, który trwa 2-3 godziny i mija po zazyciu nospy. Zawsze łączyłem go z ZDJ a nie z prostata. Oprócz tego miewam bóle okolic moszny, jąder, prącia, krocza, pachwin, ból z okolic prostaty przy dłuższym siedzeniu, dolnego odcinka lędźwiowego o różnym nasileniu i nie są to bóle ciągle tylko nawracające. W ciągu dnia potrafi pobolewac i przestać, czasami przez kilka tygodni nic nie czuję i później objawy wracają. Trwa to już od wielu lat, w międzyczasie dwóch urologów podczas badania per rectum nie stwierdzili nieprawidłowości, prostata w badaniach USG jamy brzusznej nigdy nie powiększona. Miewam również problem z mikcją ale też nie zawsze, czasami mam silny gruby strumień i czuję opróżnianie pęcherza do końca a czasami chwilę trwa zanim rozpocznie się mikcją i strumień jest słaby i mam wrażenie że pecherz nie został do końca opróżniony. Od tygodnia natomiast po mikcji odczuwałem pieczenie cewki, zauważyłem również zmniejszenie objętości nasienia i pogorszenie erekcji. To skłoniło mnie do wizyty u lekarza. Proszę o podpowiedź, z tego co czytam to moje objawy pasują do przewlekłego zapalenia prostaty i myśle ze z racji ich trwania może to być zapalenie niebakteryjne, w tej sytuacji antybiotyk napewno nie pomoże. Boje się raka prostaty ale myślę że z racji długości trwania tych objawów bardziej prawdopodobne jest to że to jednak przewlekle zapalenie. Jakie badania dodatkowo wykonać? Miałem robiony jakiś czas temu posiew nasienia tlenowo, wyszedł ujemny, w nasieniu 3 mln leukocytów. Czy takie długotrwałe przewlekle zapalenie można w ogóle wyleczyć?