Czy rzeczywiście takie bóle mogą być normalne?
Jestem w 14 tyg ciąży (13t6d). Od 5 dni mam silne ataki bólu w podbrzuszu oraz bardzo często kręci mi się w głowie i kilka razy omdlałam nie tracąc całkowicie przytomności. Gdzieś wyczytałam, że jeżeli takim bólom nie towarzyszy krwawienie, albo odpływanie wód płodowych to jest to normalne i nie ma się czym martwić. Jednak wcześniej czułam tylko delikatne ciągnięcie w podbrzuszu, a nie takie ostre ataki bólu. Czy powinnam jechać do szpitala, czy rzeczywiście takie bóle mogą być normalne?