Czy stomatolog trafnie zdiagnozował zgorzel?

Witam. 2 miesiące temu miałem zaplombowaną górną 6tkę, wypełnienie było dość duże, poprzedzone 3 miesięcznym noszeniem tlenku cynku, ponieważ zębina była mocno zdemineralizowana. Zaznaczam, że ubytek został zauważony podczas rutynowego przeglądu, nie odczuwałem żadnego bólu zębów, po prostu wybrałem się na przegląd. Tydzień po założeniu ostatecznej plomby zaczęły nie boleć zęby obok tej górnej 6tki (4 lub 5). Ból był tylko przy nagryzaniu, nie był to typowy ból zęba, ból sprawiał raczej wrażenie, jakby ta 4 lub 5 dobrze się nie trzymała w dziąśle. Ból nie występował przy każdym posiłku, ale minimum przy jednym posiłku dziennie mniej więcej doskwierał. Kiedy przestała mnie bolec ta 4 lub 5, zaczęła ta plombowana 6tka (przy nagryzaniu, pierwszy tydzień delikatnie jak tamta 4 lub 5, a kolejny tydzień przy nagryzaniu już mocno, wrażenie jest bólu punktowego- połowy, jednej ścianki tego zęba - tej nieplombowanej części). Prywatnie stomatolog powiedziała mi, że według niej to zgorzel i trzeba leczyć zęba kanałowo. Tego samego dnia stomatolog, która plombowała mi tego zęba na NFZ stwierdziła, że jest pewna tego zęba, że w nim nie może być zapalenia, a ból ewentualnie od zatok. Zdjęcie RTG zębów nie wykazało żadnych zmian. Z zatokami miałem wiele lat problemy, ale od wielu miesięcy brak dolegliwości - kataru, bólu itp. Czy rację według Państwa może mieć raczej stomatolog, która podejrzewa zgorzel? Czy stomatolog, która plombowała ząb i jest pewna, że ten ząb jest w porządku?
MĘŻCZYZNA, 37 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty