Czy tak szybko udało nam się zajść w ciążę?
W maju tego roku zaczęliśmy z mężem starać się o dziecko. W październiku nie dostałam okresu i zgłosiłam się do ginekologa, który przepisał mi na wywołanie miesiączki Duphaston. Okresu dostałam 31 października (tj. po 54 dniach od ostatniej miesiączki). W między czasie zrobiłam również USG transvaginalne gdzie wykryto torbielkę na lewym jajniku 14,8 mm oraz podejrzenie drobnego polipa zwapnienia, do tego stwierdzono tyłozgięcie macicy. Lekarz nadal zalecił zażywanie Duphastonu od 16 dnia cyklu 1 tabl. dziennie przez 10 dni.
W dniu 1 grudnia dostałam miesiączkę. Brałam Duphaston od 18 dnia cyklu (przegapiłam dwa dni). 31 grudnia rano wykonałam dwa domowe testy ciążowe, które miały wynik pozytywny. Do dnia dzisiejszego (tj. 5 stycznia) nie dostałam okresu. Dzisiaj powtórzyłam również test, który ponownie pokazał wynik dodatni jednak cały czas towarzyszy mi nieprzyjemny ból w podbrzuszu, który zaczął mnie niepokoić. Czy to możliwe, że tak szybko udało Nam się zajść w ciążę? Czy ten ból powinien mnie niepokoić? Wizytę u ginekologa mam dopiero umówioną na 13 stycznia i nie wiem co robić. Pozdrawiam
