Czy ten rezonans kręgosłupa jest czymś poważnym?
Mam 38 lat, nigdy wcześniej nie miała kłopotów z kręgosłupem, jestem osobą szczupłą. Dwa lata temu urodziłam drugie dziecko, a od roku trenuję bieganie i aerobik (wcześniej raczej chodzenie, rower, pływanie), noszę dziecko na rękach.
Kilka miesięcy temu po raz pierwszy zmierzyłam się z atakiem promieniującego bólu w odcinku lędźwiowym kręgosłupa. Od pierwszego ataku były jeszcze dwa - ostatni w czerwcu. Za każdym razem wizyta u neurologa i ortopedy - po serii nastawień w końcu nowy neurolog skierował mnie na rezonans i mam wyniki.
1. Skrzywienie osi kr L-S dehydratacja krążków międzykr. z peknięciem pierścieni włóknistych
2. Na poziomie L3-4 centralna wypuklina krążka bez stenozy kanału kręgowego z symetrycznym konfliktem korzeniowym
3. na poziomie L4-5 bulding disc ze spłaszczeniem worka oponowego i spłyceniem otworów bocznych
4. L5-S1 centralno-lewoboczna przepuklina
krążka międzykręgowego z dużą kompresją worka oponowego i korzenia lewego nerwu rdzeniowego.
Widoczny rdzeń kręgowy i stożek rdzenia bez zmian ogniskowych.