Czy to bóle dławicowe?
Pięć tygodni temu miałem ból w klatce, zawroty głowy i brakowało mi powietrza. Stało się to kiedy wróciłem z pracy (pracowałem fizycznie 9 godzin bez przerwy) wypiłem 2 kawy i pojechałem pograć w tenisa. W szpitalu spędziłem 24 godz., zrobiono badania EKG, krew, rentgen klatki piersiowej, ale wszystko było w normie lekarz stwierdził bardzo lekkie uszkodzenie mięśnia sercowego i delikatne powiększenie prawej komory serca, ale powiedział, że nie jest to coś czym powinienem się przejmować. Wracałem jeszcze 2 razy do szpitala + lekarza rodzinnego 6 razy, miałem robione EKG + krew, cholesterol cukier, próbę wysiłkową, ale znowu wszystko było w normie. Byłem 3 tygodnie na zwolnieniu, ale ciągle podczas szybszego spaceru miałem zawroty głowy. Wróciłem do pracy 2 tygodnie temu, staram się nie robić ciężkich rzeczy, ale kiedy podniosę ok. 13 kilogramów lub przyspieszę kroku ciągnąc za sobą wózek lub przyspieszę kroku podczas spaceru mam zawroty głowy i delikatny ból w klatce, które ustępuję zupełnie gdy się położę. Rzuciłem palenie 5 tygodni temu, wcześniej paliłem ok. 8 papierosów dziennie przez 7 lat. Ponieważ mieszkam w Anglii lekarze starają się mnie leczyć paracetamolem, ale myślę, że czuję się lepiej bez niego. I nie wiem co mam robić jakieś inne badanie, jeśli tak to jakie, czy czekać aż samo przejdzie.
