Czy to skutek niedoleczonej anginy?
2 tygodnie temu dopadła mnie jakaś infekcja. Katar, lekki ból gardła (ale z powiększonymi migdałkami - szczególnie prawym). Trudność w przełykaniu. Oprócz tego ból zatok i katar. Leczyłam się domowymi sposobami i lekami przeciwbólowymi. Po kilku dnia objawy takie jak katar, problem z przełykaniem ustąpiły. Jednak od paru dniu pobolewają mnie węzły chłonne (pachwiny, pod pachami i z tyłu głowy - raczej bez powiększenia) i do tego bóle kości od czasu do czasu. Czy to skutek nie doleczonej anginy?