Czy trądzik może mieć podłoże hormonalne?
Dzień dobry, mam 26 lat i nadal mam trądzik. Stosowałam już wiele preparatów dermatologicznych, jedna efekty po nich były nieznaczne, w dodatku strasznie podrażniały mi skórę. Podejrzewam, że mogę mieć problemy hormonalne, ponieważ mam także nieregularne miesiączki. Kiedy zgłaszałam problemy ginekologom (wizyty na NFZ) zawsze słyszałam coś w stylu "bez przesady, nie jest aż tak źle", albo "taka pani natura". Nikt nigdy nie zlecił mi, żadnych badań w związku z tym. Przez jakiś czas piłam olejek z wiesiołka, ponieważ przeczytałam w internecie, że może on regulować cykl. Faktycznie pomógł mi, a także nie miałam po nim problemów z trądzikiem. Jednak, słyszałam, że nie można przyjmować go dłużej niż 4 miesiące, kiedy go odstawiłam wszystko wróciło. Jest to dla mnie bardzo uciążliwe, szczególnie sprawa z trądzikiem. Chciałam zapytać o czym może świadczyć to, że olej z wiesiołka mi pomógł? Czy działa on jedynie kiedy się go przyjmuje, czy może on na stałe wyregulować hormony? Do jakiego specjalisty powinna się udać? Czy powinnam zrobić sobie jakieś badania?