Czy w takie sytuacji Metronidazol wydaje się konieczny?

dzien dobry, po przejsicach z zatokami ( 2 tygodnie na antybiotyku ), pojawila sie angina ( pierwszy antyiotyk nietrafiony przez 7 dni , nastepnie dalacin c na 7 dni ktory wytepil paciorkwca ktory byl potwierdzony szybkim testem ), 2 dni po odstawieniu antybiotyku zostal ponownie wykonany szybki test na paciorkowca z wynikiem negatywnym oraz wziety material na biogram- ktory wykazal " umiarkowany zrost bakteri beztlenowych wsrod normych bakterii flory, przepisano kolejny antybitotyk ( badz chemioterapeutych jak mowi google ) Metronidazol, zalecony przez osobe wykonujaca posiew i z "automatu" podpisany przez lekarza rodzinnego ( bez chwili zastanowienia, jak on ma sie w relacji do porprzedniego dalacinu ). dzis, 8 dni po ostatniej dawce dalacinu nie ma zadnych objawow, migdaly sprawdzony 3 dni temu przez laryngologa- nie stwierdzil zmian, samopoczucie i sily witalne wkoncu dobre, jak przed cala historia chorobowa. pojawila sie w trakcie chorby wysypka na brzuchu i ramionach oraz "bomble" na dziaslach, czy w takie sytuacji Metronidazol wydaje sie konieczny? przyznam, ze obawiam sie kolejnego specyfiku i reakcji organizmu i wyjalowienia. podczas calego okresu przyjmowalem probiotyki, trzymalem deite etc.
MĘŻCZYZNA, 31 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty