Czy w tej sytuacji powinienem udać się do lekarza i przyjąć szczepionkę na wściekliznę?

Dzień dobry, Wczoraj zostałem "ugryziony" przez młodego, dzikiego kota. Dlaczego w cudzysłowie - kot złapał skórę ręki w zęby, ale nie doszło do jej naruszenia - nie pojawiła się krew, nie ma żadnego śladu po zębach. Czy w tej sytuacji powinienem udać się do lekarza i przyjąć szczepionkę na wściekliznę?

MĘŻCZYZNA, 31 LAT ponad rok temu

Wścieklizna Interna Medycyna chorób zakaźnych

Redakcja abcZdrowie

98 poziom zaufania

Witam serdecznie,

każda taka sytuacja powinna być rozpatrywana indywidualnie, dlatego zawsze warto udać się do lekarza medycyny zakaźnej lub lekarza pierwszego kontaktu i opowiedzieć mu o danej sytuacji. Generalnie jeśli nie doszło do przerwania naskórka, to nie ma ryzyka przeniesienia wirusa wścieklizny, który znajduje się w ślinie chorego zwierzaka.

Dla pewności i własnego spokoju warto omówić jednak tę kwestię z lekarzem, który po przeprowadzeniu wywiadu lekarskiego oceni ewentualne ryzyko i zaleci dalsze postępowanie.

Odpowiedzi ekspertów na podobne pytania znajdują się poniżej:

https://pytania.abczdrowie.pl/pytania/jakie-jest-ryzyko-zarazenia-sie-wscieklizna,

https://pytania.abczdrowie.pl/pytania/co-zrobic-po-ukaszeniu-dzikiego-kota,

https://pytania.abczdrowie.pl/pytania/ugryzienie-przez-nieznanego-kota.

Przypominamy, że udzielane informacje stanowią jedynie informację poglądową. W celu uzyskania diagnozy oraz zaplanowania leczenia, prosimy o zasięgnięcie osobistej porady lekarskiej.