Czy w tej sytuacji udać się na SOR lub internisty?
Dzień dobry,
wczoraj wieczorem przy jedzeniu pizzy, rozmawialam z chłopakiem i w pewnym momencie nabrałam powietrza i wciagnełam tak jakby kukurydze do gardła, miałam wrażenie, że wciagnelam ja nie tej dziurki co trzeba i czułam straszny dyskomfort. Zaczęłam strasznie kaszleć. Boję się, że wleciała do tchawicy, lub oskrzeli.
Później miałam chrypkę i dziwne uczucie w gardle. Miewam również duszności, ciezko było mi zasnąć a dzisiaj czuje dyskomfort na wysokosci klatki piersiowej i mam potrzebę takiego "odchrząkiwania".
Nie wiem co w tej sytuacji zrobić, czy powinnam udać sie na sor czy umówić sie na wizytę do internisty?