Czy warto brać taki zestaw leków na mój trądzik?
Mam 26 lat i od około 10 lat walczę z trądzikiem. Brałam już antybiotyki, leki miejscowe, miałam trzy kuracje izotekiem. Aktualnie stan mojej skóry nie jest taki jak na początku walki z chorobą ale jest to nadal męczące, zmiany występują są bardziej pod skórą, pojawiają się wągry na nosie i policzkach. Niedawno byłam u dermatologa, który zalecił mi dwu miesięczna kurację izotekiem i jednocześnie przyjmowanie leku Vibin. Następnie tuż po końcu terapii mam się zgłosić na laser frakcyjny. Nie rozpoczęłam jeszcze leczenia, ponieważ mam obawy co do skuteczności tego rozwiązania. Przeczytałam że po przyjmowaniu izotretynoiny należy odczekać pół roku aby móc zastosować laser, co tym bardziej zniechęciło mnie do zaproponowanej terapii. Sprawdzałam już swoje hormony i mieszczę się w normach. Czy warto brać taki zestaw leków?