Czym może być spowodowany ból kręgosłupa?
Witam, od jakiegoś czasu (około miesiąca) zaczął pojawiać się u mnie ból kręgosłupa. Najpierw w odcinku lędźwiowym- gdy dłużej stałam wyprostowana oraz w nocy (ból pleców w pewnym momencie wręcz zaczął mnie budzić, a ja nie mogłam znaleźć komfortowej pozycji aby usnąć dalej). Jakieś dwa tygodnie zaczęłam odczuwam ból kręgosłupa w części krzyżowej, a nawet jakby bolała mnie kość ogonowa. Ból ten pojawia się najczęściej podczas siedzenia (szczególnie na twardym podłożu) i czasami mam wrażenie, że ból ten jest tak rozpierający, że zaraz coś pęknie mi w tych okolicach. Pewnego dnia- około tygodnia temu- ból kręgosłupa zaczął promieniować mi do prawego biodra. Jest silny, niemal nieustanny, najbardziej dokucza mi podczas siedzenia i stania. Najmniej chyba odczuwam go gdy położę się na wznak i rozprostuje nogi. Promieniuje on na całą długość prawej nogi, często też czuje ukłucia w pośladku- jakby ktoś wbijał mi tam igły. Przedwczoraj, kiedy ból doskwierał mi chyba najmocniej odczuwałam też promieniowanie do pachwiny. Dodam, że od 4 lat mam pracę biurową- 8-10 godzin dziennie spędzam przed komputerem.
Dziś udałam się z moimi objawami do lekarza rodzinnego. Pani doktor przejechała dłonią wzdłuż kręgosłupa, późnej w pozycji leżącej podniosła mi po kolei prawą i lewą nogę i powiedziała, że nic mi nie jest. W sumie zasugerowała tylko, że ból ten jest spowodowany moją wagą.
Wtrącę tutaj, że faktem jest, iż mam nadwagę, jednak w ciągu ostatniego roku na diecie redukcyjnej schudłam ponad 30 kg. Wcześniej z wagą ponad 110kg żyłam przez około 10 lat. Nigdy nie miałam żadnych problemów z kręgosłupem, stawami, mięśniami itp.
Kiedy wspomniałam o tym fakcie lekarz rodzinnej (byłam u niej po raz pierwszy) to powiedziała, że widocznie mięśnie są osłabione po utracie wagi, ale nadal powinnam schudnąć.
Zapisała mi Nimesil, który mam brać przez tydzień 2x dziennie oraz Urydynox, który mam bać 1x dziennie do końca opakowania. Zaleciła również ćwiczenia na kręgosłup, a jak mi nie przejdzie to mam sobie iść do fizjoterapeuty.
Teraz tylko pojawia się problem- mój ból powoduje, że ciężko mi czasami funkcjonować, nie mogę przez niego skupić się na pracy. Dziś wzięłam już obie dawki Nimesilu i ból nie ustępuje, ani nie jest słabszy.
Nie mam w zwyczaju użalać się nad sobą i wynajdywać sobie chorób, lekarzy odwiedzam, kiedy już naprawdę muszę, ale w tym przypadku wydaje mi się, że zostałam źle zdiagnozowana przez panią doktor.
Czym może być spowodowany ten ból? Czy powinnam udać się do innego lekarza?