Depresja po nagłej utracie pracy

Pół roku temu straciłem precę. Za nim to się stało dwa lata przeczuwałem co się stanie i żyłem w cięgłym napięciu. Wcześniej pisatowałem wysokie stanowisko i zgodnie z przewidywaniami nikt nie jest zainteresowany taką osobą. Nie mogę sobie znaleźć miejsca. Właściwie jestem spanikowany. Z jednej strony chcę działać, a z drugiej strony ogarnia mnie niechęć i bezsilność. Wizyty u psychiatry czy psychologa na nic się zdały, a poza tym to kosztuje. Boję się alkoholizmu. Jest na to rada ?
MĘŻCZYZNA, 43 LAT ponad rok temu

Dzień dobry!

Nie wspomina Pan, dlaczego uważa, że wizyty u psychiatry czy psychologa na nic się zdały. Drogą pomocy (obok wsparcia bliskich, wykorzystywania własnych zalet i zasobów, nauce optymistycznego myślenia i racjonalnego planowania przyszłości) w przypadku depresji, załamania nerwowego, kryzysu życiowego czy ryzyka uzależnienia od alkoholu - jest właśnie leczenie psychiatryczne i psychoterapeutyczne.
Istnieje możliwość zarówno psychoterapii, jak i leczenia farmakologicznego, w ramach NFZ, bezpłatnie.

Pozdrawiam!

0

to rozległy i wielowątkowy temat.odpowiedź na portalu niewiele pomoże,polecam konsultacje u DOŚWIADCZONEGO TERAPEUTY (moża też pracowac na skypie).pozdrawiam serdecznie Violetta Ruksza

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty