Dlaczego bolą mnie górne zęby po leczeniu?

Jakiś rok temu zaczęły mnie boleć po leczeniu zęby po prawej stronie. Ból dotyczył głównie górnej szczęki. Raz bolały, raz nie, a stomatolog nic nie widział. Dotąd się to za mną ciągnie, ale zwiększyło swoją moc i nie ma dnia, żeby mnie nie bolały. Jestem teraz w 6 miesiącu ciąży i czuję, że niedługo zgłupieję. Boli mnie prawa strona, od zęba nr 4- dawno przeleczony kanałowo, teraz ponownie rozwiercony, bo reagował na opukiwanie- podobno bez zmian typu nieprzyjemny zapach, więc stomatolog zostawia, po dowierceniu się do jakiegoś tam etapu. Podczas wiercenia w ogóle nie bolał, ale teraz nadal reaguje na opukiwanie niestety i jest nadwrażliwy na gryzienie. 5- głęboka próchnica, ale bez kanałówki, 3 stomatologów już stwierdziło, że niepotrzebna, ale jak będzie bolała to zrobią bo próchnica głęboka 6- niezbyt głęboko osadzona próchnica, ale za to spore wypełnienie, bo i ząb spory 7- ten jest położony trochę bardziej u góry, jakby nad tamtymi pozostałymi, ma jakieś przebarwienie w kolorze szarym, kojarzy mi się to z martwym zębem ale lekarz twierdzi, że to zwykłe przebarwienie. Trochę też na nim odwapnień. Nie był na razie ruszany. Na górze była również 8, która siedziała w dziąśle, ale została wydłutowana. Nie mam pojęcia ile czasu przedtem wbijała się w 7. Lekarz twierdzi, że mogła jej popsuć korzenie Dół: 5- Stomatolog stwierdził ostatnio, że lekko się rusza, ma osunięte w dół dziąsło, jest w trakcie leczenia kanałowego w tej chwili. Zatruta, reaguje podczas pukania i zagryzania. 6- Duuże wypełnienie, ale nie reaguje na opukiwanie, a również mnie boli 7- niedawno leczona, spora próchnica, ale nie reaguje na opukiwanie. Każdy z tych zębów mnie boli, w sumie to raczej samoistnie, potrafi naparzać po całych dniach i nocach. Nie wiem który promieniuje od którego, nie mam możliwości zrobienia jakiegokolwiek prześwietlenia, ze względu na ciążę. Powoli wariuję, dzisiaj do tego doszedł ból oka, często też boli mnie głowa. Mam dość wiercenia, zaglądania, ale i tak cały czas szukam, bo przecież się wykończę jak tego nie znajdę.