Dlaczego mam przewlekły stan podgorączkowy?
Witam,
Od kilku tygodni borykam się z niestandardową dla mnie przypadłością - mianowicie przewlekłym stanem podgorączkowym oraz kłuciem w okolicach krocza, podbrzusza (z prawej i lewej strony), pachwin. Kłucie występuje zazwyczaj w jednym z tych miejsc, czasami puszcza na kilka godzin i pojawia się w innym lub tym samym miejscu. W przeciągu 5 tygodni, bo od wtedy zaczęły się objawy, wystąpił może jeden dzień , w którym dolegliwości kłucia nie były odczuwalne. Nie zniknął natomiast stan podgorączkowy, który z precyzyjną dokładnością pojawia się codziennie w okolicach południa (37,2). Rano i wieczorem najczęściej temperatura jest lekko obniżona (36,3). Ciekawe jest to, że na przestrzeni tego czasu temperatura nie wzrosła powyżej 37,2. Dodam, że na samym początku mojej choroby odczuwałem kilkudniowe pieczenie żołędzia. Nie miałem ani razu uczucia pieczenia podczas oddawania moczu.
Uprzedzając pytania : W przeciągu tego okresu byłem 3x u różnych urologów, badanie USG nerek oraz pęcherza OK. Brak klinicznych objawów rzeżączki, nie ma wycieku z cewki moczowej, zmian skórnych. Wykonałem również posiew moczu, nasienia, badanie ogólne moczu, morfologie, badanie OB i CRP - wszystko OK, nie wykryto żadnych nieprawidłowości. Badanie na WR, chlamydię, HIV również ujemne. Borelioza, mononukleoza - ujemne.
Czy jest ktoś w stanie mi pomóc. Osobiście podejrzewam problemy z prostatą ze względu na objawy i stan podgorączkowy - natomiast badania urologiczne nie wykazały powiększonego gruczołu.