Dlaczego miałem takie objawy?

Piszę tutaj odnośnie moich dziwnych dolegliwości. Które zaczęły się 2 miesiące temu od dnia w którym miałem duszności, pieczenie w klatce piersiowej i stan podgorączkowy 37,5. Z racji tego że przez ognisko koronawirusa w mojej małej miejscowości miałem kwarantannę musiało przyjechać pogotowie. Stwierdzili ze po prostu się zestresowałem tym że źle się czułem i miałem podwyższoną temperaturę. Tydzień później tak przez 3 dni w odtsepie 2 dni między nimi miałem dziwne kołatanie serca coś mi w tym nie pasowało. Gdy mierzyłem ciśnienie miałem tętno tak po prostu powyżej 110 a ciśnienie normalne 115/80.ale często przy tym czułem jakbym był przeziębiony lecz bez kataru i w zasadzie bez kaszlu (rozbity się czułem) miałem też miesiąc temu mocny ucisk w okolicy mostka, przez chwilę myślałem że zawał ale przeszło trochę po tym wszystkim czułem że wszystko mnie boli. Po kilku dniach mocno bolała mnie głowa i od tamtego momentu ciągle piszczy mi w głowie. Zrobiłem badania morfologia - w tym kreatynina, tsh, OB i crp wszystko w normie. Zapisałem się też z tymi bólami głowy i pisk ami do laryngologa i okazało się że mam zapalenie zatok ale nie mam kataru i nic nie czułem żeby spływało po gardle. Do momentu wizyty u laryngologa wszyscy mi mówili że mam nerwice i jestem hipochondrykiem. Dostałem antybiotyk i jakieś leki oraz mam się udać po 7 dniach brania tych leków na rtg zatok. Moje pytania to czy mogło dojść też do czegoś poważniejszego? Czy teraz delikatne trudności w oddychaniu i uczucie lekkiego ucisku w klatce piersiowej mogą być spowodowanie tym leczeniem tych zatok? Jakie najlepiej jedno badanie wykonać by zobaczyć czy z płucami i sercem jest w porządku? Trochę się boję tym bardziej że jest ten covid. Dodam że pod czas przebywania na kwarantannie miałem pobierany wymaz wynik był negatywny. Mioame też badanie dna oka wynik oprócz dużej mojej wady wzroku był ok. Proszę mi doradzić co zrobić
MĘŻCZYZNA, 22 LAT ponad rok temu

Witam Pana,

wskazana jest szczegółowa diagnostyka.

Zaburzenia nerwicowe, związane ze stresem i pod postacią somatyczną często objawiają się np. tachykardią (przyspieszonym biciem serca) i podwyższone ciśnienie krwi, inne objawy to; nerwobóle, uczucie zdenerwowania, drżenie, napięcie mięśniowe, pocenie się, zawroty głowy, ucisk w klatce piersiowej, klucha w gardle, suchość w jamie ustnej, problemy gastryczne, przyspieszony oddech w wyniku pobudzenia układu autonomicznego (współczulnego). Lęk jest reakcją pojawiającą się w sytuacji, w wyniku interpretacji przez osobę zagrożenia, wyróżniamy aspekt; poznawczy (myśli, wyobrażenia), fizjologiczny (doznania w ciele) oraz behawioralny (odnosi się do zachowania).

Wszystkie te czynniki wzajemnie na siebie oddziaływają wywołując stany lękowe. Aspekt fizjologiczny jest instynktem samozachowawczym, czyli reakcją organizmu w odpowiedzi na zagrożenie, mobilizuje organizm do walki lub ucieczki, w wyniku pobudzenia układu współczulnego (autonomicznego). Aspekt poznawczy bazuje na myślach, wyobrażeniach o treści negatywnej, występuje pierwotnie w stosunku do emocji i aspekt behawioralny - to są przejawiane zachowania, Lęk można zniwelować na dwa sposoby: zmniejszając poczucie zagrożenia (farmakologicznie) lub zwiększając wiarę we własne umiejętności radzenia sobie z trudną sytuacją. Pomocny jest trening relaksacyjny; kiedy jesteśmy fizycznie zrelaksowani – następuje odprężenie psychiczne i odwrotnie, gdy psychicznie się zrelaksujemy – nastąpi odprężenie fizyczne. Zalecana jest psychoterapia poznawczo - behawioralna, techniki relaksacyjne, psychoedukacja, która pomoże zrozumieć mechanizm powstawania objawów.

Z wyrazami szacunku, Bożena Waluś


0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty