Dlaczego mogę chodzić tylko ona zgiętym kolanie?
Witam
Około 10 dni temu poslizgnelam się na schodach i skręciłam kolano. Pojechałam na SOR i lekarz zrobił mi tylko prześwietlenie aby wykluczyć złamanie. Postawił diagnozę która brzmiała skręcenie i naderwanie innych nieokreślonych części kolana. Kolano nie było spuchnięte i nie było widać żadnych oznak zewnętrznych wyglądało normalnie, jednak nie mogłam wyprostowac nogi i kazdy ruch przynosił ogromny ból, nie moglam chodzić. Lekarz powiedział ze jeżeli po 7 dniach leczenia zapobiegawczego nic się nie zmieni mam pójść ze skierowaniem które otrzymałam do ortopedy na USG lub rezonans. Sytuacja po 7 dniach wyglada następująco, mianowicie zaczęłam chodzić (utykac) ból jest o wiele mniejszy mogę zginac kolano, lecz nadal mam
Problem z wyprostowaniem kolana, zakres wyprostu się zwiększył lecz nadal nie jest to pełen wyprost. Kolano w pewnym momencie się blokuje i jest sztywne i boli. Dziwny jest fakt ze gdy np leżę statam się prostować nogę od jakiś 2 dni na leżąco mogę wyprostowac nogę dość mocno ból trochę jest lecz gdy próbuje wyprostowac nogę gdy stoję pojawia się problem ponieważ nie mogę tego zrobić pojawia się ból i sztywność i odczuwam dziwne obciążenie tej nogi, chodzić jako tako mogę tylko na ugiętym kolanie i nie
Przeniosę pełnego ciężaru ciała na nią bo czuje ze jest niestabilna i dziwny ucisk towarzyszy. Moje pytanie brzmi czy jest to normalne po skręceniu kolana? Może jest to kwestia czasu i moja noga potrzebuje jeszfze czasu aby się w pełni zregenerować, z każdym dniem jest lepiej lecz martwie się ze będzie potrzebna operacja. Próbowałam się zarejestrować do ortopedy na skierowanie które otrzymałam niestety terminy dopiero na maj, prywatnie tez próbowałam ale póki co nie ma żadnych miejsc... proszę o odpowiedz i dziękuje