Dlaczego nie można dokonać znieczulenia?
Witam. Czytam pytania i odpowiedzi ale niestety nie udalo mi sie znalezc przypadku podobnego do mojego. Bylam znieczulana w kregoslup 3 razy - 2 razy przy zabiegu kolana ostatnio przy cesarskim cięciu. Przy kazdym z zabiegow byl problem ze znieczuleniem. Przy pierwszym strasznie dlugo to trwało i w pewnym momencie widzialam przerazenie w oczach anestezjologa i jednoczesnie szok dlaczego po podaniu ruszam jeszcze nogami. Dopiero przy poruszaniu znieczulenie "przeszlo dalej" i zaczelo dzialac. Przy drugim zabiegu byl podobny problem z tym ze lekarz wbijal sie kilkakrotnie i udalo sie ale przy cesarce byla istna masakra. Samego znieczulenia sie nie balam wiedzialam jak to sie odbywa ale lekarz wbijal sie 5 razy za kazdym razem coraz wyzej jak juz sie udalo bylo mi bardzo ciężko oddychac czulam sie jakby ktos siedzial mi na klatce piersiowej oprocz tego bylam w stanie ruszac tylko malym i serdecznym palcem. Niebawem ide na przeswietlenie miednicy. Jak bylam mala mialam asymetrie miednicy choc pozniej nie odczuwalam zadnych problemow w tych okolicach jak i w okolicach kregoslupa za to teraz od grudnia dokucza mi bol w miejscach gdzie mialam wbijane znieczulenie. Moglabym prosic o jakies rady co powinnam skonteolowac od czego tak moze byc? Dodam ze juz w czwartym miesiacu ciazy strasznie bolaly mnie biodra.