Dlaczego od dziecka choruję na astmę i przewlekłe zapalenie zatok?
Witam, mam pytanie. Od dziecka choruję na astmę i przewlekłe zapalenie zatok. Obecnie mam 29 lat. Ostatnie 10 lat czułem się pod względem układu oddechowego bardzo dobrze, zapomniałem o chorobach. Jako dzieciak też dusiłem się bardzo sporadycznie. Niestety od maja tego roku zaczęło mi się pogarszać. A od lipca zacząłem się dusić.
Są to duszności całkowicie inne niż w astmie. Mam wrażenie jakby brakowało mi cały czas powietrza, a najgorsze jest uczucie jakby to powietrze zalegało mi w płucach, oskrzelach tak jakbym się pompował wydychając je. Masakra. Dodatkowo nie raz nie jestem w stanie nabrać powietrza głębiej. W szpitalu przeleżałem 2x po tydzień. Stwierdzono :
Bardzo duże, a nawet ogromne workowate rozstrzenia oskrzeli, IGE 1400, i Eozynofile 6,0. Lekarze uznali podejrzenie kilku chorób i wypuścili mnie do domu. Jestem oczywiście pod stałą opieką jednak po mimo leczenia nie poprawia mi się, a mam wrażenie jakby lekarze nie wiedzieli co mi jest i nie bardzo chcieli szukać przyczyny. Spirometrię mam względnie dobrą, gazometrię również. Pytanie co może być odpowiedzialne za ten stan rzeczy ? Nie mam świstów, nie odksztuszam nic ani nie kaszlę.