Dlaczego po leczeniu boreliozy moje wyniki się pogorszyły?

Witam serdecznie.

W czerwcu 2009 roku ugryzł mnie kleszcz. Zaczęły się zawroty głowy, leczone przez laryngologa i neurologa. Boreliozę zdiagnozowano w październiku 2009 r. na podstawie rumienia obejmującego całe udo. Po pierwszym leczeniu antybiotykiem (doxycyklina) wyniki IgG met. ELISA - 42,04 RU/ml, IgM 86,03 - lekarz stwierdził, że dwucyfrowych wyników już się nie leczy (nie zgłaszałam już żadnych objawów klinicznych) i zakończył kurację. Dostałam skierowanie na ponowne badanie krwi w lutym. Wyniki z tego badania to: IgG - 79,58, IgM - 76,44. Czy to oznacza, że leczenie zostało za wcześnie zakończone?

KOBIETA ponad rok temu

Dzień dobry Pani!

Wśród lekarzy od wielu lat istnieje podział na dwa fronty. Jedna grupa uważa, że boreliozę powinno się leczyć krótko, natomiast druga uważa, że leczenie powinno być takie, jak przy innych krętkowicach, czyli znacznie dłuższe i większymi dawkami leków. Niestety, istnieją dowody na poparcie zarówno pierwszej, jak i drugiej tezy. Faktem jest też, że ludzie po krótkim leczeniu rozwijają późne stadia boreliozy zaledwie w niewielkim procencie, ale jednak się to zdarza.

Jeśli nie ma żadnych niepokojących objawów, można powtórzyć badanie po 6 tygodniach, by ocenić jak zmienił się poziom przeciwciał. Jednakże musi sama Pani rozważyć, czy nie warto poszukać lekarza, który leczy długim schematem, aby mieć pewność, że np. za 2 lata nie będzie Pani miała neuroboreliozy czy boreliozy stawowej.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty