Dlaczego po przebudzeniu poczułam ból w skroniach i zawroty głowy?
Kilka dni temu zaraz po obudzeniu się rankiem poczułam wielki ból w skroniach, ból głowy ( najbardziej w części górnej), ciężko mi było oddychać, zawroty głowy niewyobrażalne, wszystko we mnie pulsowało( ciśnienie kiedy mialam siłe juz zmierzyć 150/110/113/), myślałam,że umieram. Po ok.pół godzinie dostałam drgawek. ataki powtarzały się 3 kolejne dni. Zostały mi zawroty głowy( niezbyt mocne) i wysoki puls( nawet rano po wstaniu z łózka)85-100. Ciśnienie niskie w granicach 99-110/ 65-75. Co mogło mnie dopaść? Basia