Dlaczego pomimo utrzymywania wagi nadal tyję?
Od ponad roku odchudzam się, -18 kg: ćwiczę, mam swoją dietę. Mam 173 cm i obecnie ważę 58 kg (ważyłam 53)
Od maja nie mam okresu (lekkie plamienie). Od tego czasu przytyłam 5 kg. Z rana czuje kłucie w podbrzuszu, mam mocno wzdęty brzuch na dole, bolą mnie plecy, żołądek. Jak rano widzę, że mam wzdęty brzuch wage mam 2 kg do przodu. Potem to się w miarę „normuje”. Zdarza się, że gdy mam wzdęty brzuch to rano ważę więcej (sporo) niż wieczorem.
Dalej mam dietę, a tyję. Dlaczego? Proszę o odpowiedź