Dlaczego słyszę przelewanie w uchu?
Przy skłonie do przodu, kiedy głowa jest w dół, przez ok 30 s słyszę jakby przelewanie w uchu prawym. Po 30 s to przelewanie ustępuje. Po wyprostowaniu i ponownym skłonie już tego nie słysze, powraca po dłuższej chwili przy kolejnym skłonie. Oprócz tego mam szum uszny i uczucie wibrowania błony bębenkowej. Miałem badanie otoskopem, bez zmian, tympanometrię, audiometrię bez zmian. Również badanie neurologiczne, stwierdzono neuralgię nerwu potylicznego i dostałem NLPZ, po których jest poprawa, ale to przelewanie ciągle występuje. Czekam na MRI.
Może ktoś ma sugestię, co to może być? Brak zawrotów głowy.