Duszności, zanikanie głosu i chrypa a nerwica
Dzień Dobry...ost.mam wrażenie, że jestem królikiem doświadczalnym...z racji częstych duszności, zanikania głosu czy chrypy po dłuższej rozmowie miałam badania u laryngologo-foniatry, pulmonologa. Wyniki mam dobre. Tarczyca-wykluczona. W grudniu mam wizytę u dermatologa ale doktor pulmonolog sugeruje bardziej wizytę u psychiatry twierdząc, że mogą to być objawy nerwicy. Wiele lat temu (mam 54 lata) faktycznie miałam stwierdzoną nerwicę. Czy mogę sama spróbować leczyć się jakimś specyfikiem?