Zapalenie płuc u noworodka
Dzień dobry, moja żona ma 31 lat, urodziła wczoraj piękną córeczkę w 35 tygodniu poprzez cięcie cesarskie i niestety wystąpiło zapalenie płuc u noworodka. Wody płodowe odeszły o godz. 0.20. Próbowano poród wywołać od godz. 07.30, lecz nie miała rozwarcia. O 13.00 zdecydowano o c.c. Zabieg odbył się bez komplikacji - 13.50 dzidzia wrzeszczała. Po badaniu oceniono córeczkę na 10, nie biorąc pod uwagę małego rozcięcia na główce. Po około 4-5 godzinach stan sie mocno pogorszył, trudności z oddychaniem i tak objawiło się zapalenie płuc u noworodka. Po wykonaniu RTG stwierdzono wrodzone zapalenie płuc u noworodka. Proszę mi opisać jak wygląda przebieg leczenia, czy jest jakiekolwiek zagrożenie. Chciałem dodać, że od godz. 04.00 nastąpiła nieznaczna poprawa - córeczka już tak nie stękała przy oddychaniu. Bardzo proszę opisać dokładnie zapalenie płuc u noworodka, bo nie ufam naszym pediatrom. Dziękuję.
