Gdzie szukać przyczyny tych dolegliwości?
Witam, z problem mecze się już 4 miesiące, po wakacyjnej pracy związanej z przemęczeniem i dużym stresem, zaczęło mi się robić słabo, pogorszył mi się wzrok, czasami robi mi się duszno i cały czas boli mnie szyja i głowa w okolicach potylicznych i czubka głowy a wieczorami czy leżąc na łóżku odczuwam pulsowanie które idzie od szyi aż do skroni. Byłem już u wielu lekarzy po neurologa który skierował mnie do szpitala na badania (rezonans głowy i szyi, kardiogtafia, rtg klatki piersiowej, pobierał krew na różne badania itp, eeg) badania nic nie wykazały jedynie delikatne zmiany w kręgosłup ie szyjnym z modelowaniem worka oponowego, u laryngologa że skierowaniem na badanie blednika, wyszło okey, także byłem u psychiatry który tylko przepisał mi servenon i kazał brać ale nie pomogło, teraz chodzę do fizjoterapeuty który stwierdził po obejrzeniu wyników że to układ nerwowy współczulny że to od niego takie pulsowanie, czy ktoś mógłby się na ten temat wypowiedzieć. Przez to wszystko nie mogę normalnie funkcjonować a jestem młodym człowiekidm, oprócz bólów boję się teraz nawet gdzieś wyjść przez ten ból i ciągle boję że stracę przytomność, proszę o pomoc!