Z praktyki wiem, że każda kobieta z Hashimoto nie tylko przed, ale w ciąży i po porodzie, powinna być pod stałą kontrolą endokrynologa. Nawet jeśli miała Pani unormowaną pracę tarczycy przed i podczas ciąży, to po porodzie mogą nastąpić wahania w prawidłowym funkcjonowaniu tarczycy. Oznacza to, że może Pani popadać z niedoczynności w nadczynność i odwrotnie. Jeżeli urodziła Pani w grudniu, a w kwietniu miała TSH 0.03, a potem już nie robiła żadnych badań, to najprawdopodobniej wpadła Pani w tym czasie w nadczynność, która aktualnie przerodziła się w niedoczynność. Jest to normalne zjawisko. Występuje ono nawet po poronieniach. Ważna jest dawka Euthyroxu która, proszę pamiętać, może się zmieniać podczas trwania leczenia. Należny sprawdzać TSH po każdej zmianie dawki Euthyroxu (po ok. 6 tygodniach) ustalonej przez lekarza. Ponadto Hashimoto często wiąże się z insulinoopornością, która prowadzi do przybierania na wadze. Jakie badania? Najlepiej FT3, FT4 oraz TSH. Anty-TPO można nie wykonywać, bo ze względu na chorobę będzie poza normą. Inne badania, jeśli będą potrzebne, zleci lekarz. Jeżeli nie unormuje Pani pracy tarczycy, to wówczas żadna dieta nie pomoże. Będzie Pani zestresowana, zmęczona, rozdrażniona... Proponuję udać się najpierw do bardzo dobrego endokrynologa celem ustabilizowania pracy tarczycy, a dopiero potem do dietetyka. Powodzenia!
