HTZ a niedoczynność tarczycy
Mam 51 lat i miewam nieregularne miesiączki. Nie mam uderzeń gorąca i nocnych potów, ale cierpię z powodu zmiennych nastrojów i bóli kostnych i mięśniowych. Mam też nieznaczne mieśniaczki, które ponoć nie stanowią przeciwwskazania do HTZ.
Od 10 lat leczę się na niedoczynność tarczycy. Zdecydowałam się na hormonalną terapię zastępczą, którą mam zacząć od następnego cyklu. Chciałabym dowiedzieć się, jaki wpływ będzie miała HTZ na moja tarczyce. Czy przytycie jest nieuniknione (nie jestem szczupła)....Czy można dzielic te plastry na pół by dawka była jak najbardziej bezpieczna, czy jest to niepotrzebne?
Ponoć niskodawkowa terapia jest tak samo skuteczna. Ewentualnie jakie są plastry w dawkach minimalnych. Nadmieniam, że jeśli terapia będzie dobrze tolerowana chciałabym przedłużyć ją do końca mojego okresu pracy tj. 60 lat . Pracuję z dziećmi, a to wymaga bycia w formie, czy tego chcę czy nie.
Pozdrawiam serdecznie
