Moja mama zmarła na raka piersi jak miała 40 lat. Wychowywała mnie ojciec, nie było łatwo. Mama była taka młoda, i nic nie zapowiadało naszej tragedii. Nie mogliśmy się z tym pogodzić. Kiedyś lekarza zaproponował mi leki hormonalne, które pomogłyby mi pokonać bezsenność, poty oraz uderzenia gorąca. Okazało się jednak, że ze względu na chorobę mamy ja nie powinnam tych leków przyjmować? Dlaczego?
Witam serdecznie,
Hormonalna terapia zastępcza ma na celu uzupełnienie hormonów produkowanych przez jajniki, których zaczyna w organizmie brakować w wyniku menopauzy. Niedobór hormonów może powodować charakterystyczne nieprzyjemne objawy, jak uderzenia gorąca, nocne poty itp, ale także zwiększa ryzyko rozwoju osteoporozy oraz chorób układu krążenia. Wskazania i przeciwwskazania powinny być rozważane indywidualnie u danej kobiety, biorąc pod uwagę jej ogólny stan zdrowia, dolegliwości, choroby przewlekłe, ryzyko rozwoju chorób oraz obciążenie rodzinne. Generalnie hormonalnej terapii zastępczej (HTZ) nie należy stosować u kobiet, u których stwierdzono raka piersi, raka błony śluzowej macicy, krwawienie z dróg rodnych o niewyjaśnionej przyczynie, chorobę zakrzepowo-zatorową, niewydolność wątroby. W przypadku raka piersi występującego w najbliższej rodzinie, zwłaszcza w młodym wieku (przed 45 rokiem życia), wskazana byłaby przede wszystkim konsultacja w poradni genetycznej, celem oceny w kierunku mutacji genów BRCA1 i BRCA2. Warto także pamiętać o profilaktyce - poddawaniu się badaniom mammograficznym/USG piersi przynajmniej raz na 2 lata, badaniu ginekologicznym co pół roku oraz samobadaniu piersi. Obecność mutacji genów BRCA1 i BRCA2 jest przeciwwskazaniem bezwzględnym do stosowania HTZ, jeśli mutacja nie jest potwierdzona - wtedy jest przeciwwskazaniem względnym, czyli - jak wspomniałam wcześniej - decyzja, czy stosować HTZ zależy od indywidualnych wskazań do HTZ.
Pozdrawiam.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
